Site hosted by Angelfire.com: Build your free website today!

     Nie wytrzymałam siostra zauważyła, że coś jest nie tak i musiałam się wygadać. Ona domyślała się od samego początku, że jest między mną a Adamem chemia. I tu ją sprostowałam, że to raczej tylko ja czuję coś do niego, a nie on do mnie. Jednak ona twierdzi, że on też ma coś do mnie i to na pewno duży sentyment, bo widzi jak na mnie patrzy. Kazałam jej nie dawać mi nadziei, bo chcę ten rozdział raz na zawsze definitywnie zakończyć. I ona ma mi pomóc o nim zapomnieć, a nie dawać nadzieję. Dlatego przez resztę wieczoru oglądałyśmy horror, byle nie jakieś komedie romantyczne, które przypominałyby mi Adama. No i powiem szczerze, że bardzo skuteczna terapia szokowa horrorem poskutkowała, ale tylko na chwilkę. Następnego dnia na szczęście nie musiałam iść do pracy. Nie musiałam więc patrzeć na Adama i wyobrażać sobie, jak stoi niebawem na ślubnym kobiercu z Kamilą. Z Ingą za to dzisiaj poszalałyśmy na zakupach w galerii. Bardzo mi pomogła przy wyborze sukienki na bal. Przecież nie mogłam wyglądać gorzej od całej reszty. A sama z tym zakupem nie dałabym sobie rady.



Stona wykonana przez moją przyjaciółke http://detektyw-prywatny.com.pl/prywatny-detektyw-warszawa