Site hosted by Angelfire.com: Build your free website today!

 

 

     Dziś w pracy nie było mojego przyjaciela Adama, ktoś powiedział z kolegów z pracy, że pojechał na urlop gdzieś w góry, bo w ostatnim momencie brał wolne w pracy. I, że na pewno nie do Zakopanego tylko za granicę. Byłam bardzo ciekawa, co go skłoniło, żeby tak szybko i ukradkiem jechać na wypoczynek z Kamilą. Dlaczego nic nie powiedział. Byłam trochę smutna, że to nie ja jestem przy jego boku. Ale trudno. Z rozpaczy poszłam do cukierni i wzięłam sobie dużo pączków i ciasta, aby w mojej samotni zajadać moje nieszczęście do facetów. Ostatnimi czasy pofolgowałam sobie trochę ze słodyczami i przytyło mi się ze dwa kilo w ciągu miesiąca. Jak na razie ani siostra, ani mama nie twierdzą, że jestem gruba więc nie mam motywacji, żeby schudnąć. Wręcz przeciwnie wszyscy dookoła uważają, że taką wagę jaką mam powinnam utrzymywać. Tylko w tym problem, że ona bardzo szybko rośnie gdy tylko bardziej się objadam. Może jak pojawi się w moim życiu jakiś facet to będę mieć mobilizację.


super strona kolegi szambo betonowe