Site hosted by Angelfire.com: Build your free website today!

     Adam wrócił z tygodniowego wyjazdu z Kamilą, co było naprawdę do niego niepodobne, bo on zawsze jest taki spokojny i ułożony, raczej nie wpada na szalone pomysły i wszystko planuje z wyprzedzeniem. Trochę już go przez ten czas poznałam. Może on się zmienia pod wpływem tej szalonej Kamili. No, ale nie ma co się nad tym zastanawiać. Mam nadzieję, że Adam nie zapomni o mnie i umówi się na jakąś krótką pogawędkę przy kawie. Bo odkąd wrócił jest taki milczący. Zawsze jest spokojny, ale teraz do przesady. Myślałam, że tylko do mnie jest taki tajemniczy. Do czasu kiedy wszyscy z pracy zaczęli go wypytywać o wyjazd. Im też nie chciał nic konkretnego powiedzieć, odpowiadał tylko zdawkowo, że było super i koniec tematu. Jakby nie chciał o tym rozmawiać. Po cichu liczyłam, że może rozstał się ze swoją dziewczyną, bo przejrzał na oczy, że nie pasują do siebie. Nadal uważałam, że ona jest za stara dla niego. Ale nie tylko, to ja się w nim zakochałam i teraz tak wymyślam, i łudzę się, że może kiedyś będziemy razem. I chyba muszę w końcu przestać tak myśleć.